33. kolejka IV ligi, 16 czerwca 2018 godz. 13
Pogoń Lębork – Grom Nowy Staw 0:4 (0:2)
bramki: 0:1 Świątek (’17), 0:2 Gruszewski (’35), 0:3 Grabowski (’70), 0:4 Wesołowski (’89)
Pogoń: Krasiński – Janowicz, Ulatowski, Nowakowski, Michor, Łapigrowski, Szymański (’84 Koniuszy), Stankiewicz, Kozdra (’71 Klimas), Miotk (’78 Krzysztofik), Miszkiewicz
Grom: Jóźwiak - Pianka (’68 Mularczyk), Błażek, Wiśniewski (’55 Danielak), Gwóźdź, Piotrowski, Zieliński, Świątek (‘55 Lepczak), Gruszewski (’80 Cysewski), Wesołowski , Grabowski
żółte kartki: Szymański – Błażek, Gruszewski
To był ostatni mecz sezonu na stadionie w Lęborku. W przedostatniej, 33. kolejce IV ligi ekipa Pogoni podejmowała wicelidera rozgrywek Grom Nowy Staw. Mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. Bus z zawodnikami z Nowego Stawu z powodu awarii stanął kilka kilometrów przed Lęborkiem. Gdy trwały przygotowania do transportowego wsparcia drużyny Gromu, gościom udało się uruchomić busa.
- Wynik spotkania odzwierciedla nasze problemy, graliśmy z bardzo dobrym zespołem – mówił po spotkaniu trener Pogoni Roman Rubaj. – Mimo przegranej widziałem dziś pozytywy. Nasza drużyna walczyła, miała dobre chwile w grze, starała się skutecznie konstruować akcje. Niestety zrobiliśmy kilka błędów, które bezkompromisowo wykorzystał przeciwnik, a wynik był trochę za wysoki jak na przebieg spotkania w którym stworzyliśmy kilka sytuacji.
Z powodów zawodowych na kilka godzin przed meczem ze składu wypadł bramkarz Katzor, a Musuła był nieobecny z powodu trenerskiego kursu. W przebiegu meczu Grom stwarzał większe zagrożenie pod bramką Krasińskiego i potrafił stwarzane akcje zamieniać w gole. Pogoń też dochodziła do sytuacji bramkowych a najgroźniejsze akcje przeprowadzili Miszkiewicz, Miotk, Kozdra i Łapigrowski.
Za tydzień ostatnia kolejka. Pogoń jedzie do spadkowicza Startu Miastko.