V runda Pucharu Polski Podokręgu Słupskiego, 16 października 2019, godz. 15
Bytovia II Bytów – Pogoń Lębork 1:7 (0:3)
bramki: sam. (‘4), Atanacković (’10), Miotk (‘16), Kostuch (’56, ’66, ’72, ’90) - Leik ('52)
Bytovia II: K.Syldatk - Żmuda Trzebiatowski, Leik, Szymanowski, Spiczak-Brzeziński, Hering, Kuczkowski, Zblewski, Jeżewski, Wolski, H.Syldatk
Pogoń: Łapigrowski – Kliński (’71 Bigus), Musuła, Kostuch,
Kochanek, Jeruć, Janowicz, Śmigielski, Atanacković (’65 Blachowski),
Miotk (’46 Kwaśnik), Miszkiewicz
Pucharowa przygoda trwa nadal! Zespół Pogoni w V rundzie Pucharu Polski
Podokręgu Słupskiego wysoko pokonał na wyjeździe Bytovię II Bytów 7:1!
Pogoń kontrolowała całe spotkanie. Pokaz mocy i skuteczności pokazał
Przemysław Kostuch zdobywając w 34 minuty aż 4 bramki!
Środowy termin i wczesna godzina rozpoczęcia spotkania utrudniała
zebranie optymalnego składu. Ostatecznie trenerowi Walkuszowi udało się
do Bytowa zabrać 14 graczy. Wąska kadra jak się okazało nie była
problemem.
Szybkie prowadzenie ustawiło spotkanie. Już w 4 minucie po dośrodkowaniu
Pawła Śmigielskiego zawodnik gospodarzy pechowo wbija piłkę do siatki. W
10 minucie jest już 2:0. Techniczne uderzenie Aleksandra Atanackovicia z
podania Wiktora Miotka było nie do obrony. Po kwadransie gry było już
3:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Wiktor Miotk. Asystował mu
Gracjan Miszkiewicz.
Po zmianie stron na boisku zmieniając Miotka pojawił się Łukasz Kwaśnik.
Później pojawili się na nim także nasi juniorzy. W 65 minucie wszedł
Adam Blachowski, w 71. Bartek Bigus. Wcześniej po faulu Łapigrowskiego
przed polem karnym sędzia dyktuje rzut karny dla Bytovii. Został on
wykorzystany.
W 56 minucie spotkania swój show rozpoczął Przemysław Kostuch.
Uniwersalny zawodnik przesunął się z obrony do ataku i zdobył w 34
minuty 4 bramki!! Dwie z nich to wykorzystane rzuty karne.
- Spokojna wygrana, bez kontuzji, to był plan na środę – mówił po meczu
trener Pogoni Waldemar Walkusz. – Jechaliśmy bez ośmiu zawodników i tym
bardziej gratuluję piłkarzom postawy w pucharowym meczu. Zagraliśmy na
bardzo dobrej płycie nowo otwartego boiska treningowego w Bytowie.
Pełnowymiarowa murawę udało się wkomponować w lekkoatletyczną bieżnię.
To przykład, także dla Lęborka, jak mogą wyglądać obiekty sportowe.
Warunki treningowe w Bytowie na naturalnej murawie znacząca się
poprawiły. Miło było tam zagrać.