Pogoń Lębork - Pomezania Malbork 3:1 (1:1)
bramki: Raguza, Waczkowski, Mielewczyk
Pogoń: Gaffke - Malek, Sadurski, Butowski, Fudala, Raguza, Itrych (Lica), Mielewczyk, Żmudzki J. (Miszkiewicz), Naczk (Formela), Waczkowski (Sadowski)
To będą spokojne Święta Wielkanocne - odsapnął po spotkaniu trener Pogoni Andrzej Małecki. - Po dwóch porażkach z dobrymi zespołami podejmowaliśmy też dobrą drużynę z Malborka z którą zasłużenie wygraliśmy. Gra momentami nie bla może ładna, ważne jednak, że stwarzaliśmy dogodne sytuacje bramkowe. Dziękuje zawodnikom za walkę do ostatniego gwizdka a wszystkim osobom związanym z piłką nożną życzę Wesołych Świąt.
Pierwszą bramkę spotkania głową strzelił Mateusz Raguza po rzucie rożnym bitym przez Jakuba Żmudzkiego. Gol dla Pogoni poprzedziło kilka ciekawych akcji ofensywnych, a optycznie ma boisku przeważali lęborczanie. Kilka minut po golu dla Pogonistów Pomezania wyrównała.
Po przerwie i wielu zmianach w kadrze malborczyków w bliźniaczej akcji do poprzedniej tym razem po rogu Żmudzkiego głową strzela na 2:1 Jędrzej Waczkowski. Wynik podwyższył kilka minut później Filip Mielewczyk z podania Miłosza Naczka.
Pierwszą bramkę spotkania głową strzelił Mateusz Raguza po rzucie rożnym bitym przez Jakuba Żmudzkiego. Gol dla Pogoni poprzedziło kilka ciekawych akcji ofensywnych, a optycznie ma boisku przeważali lęborczanie. Kilka minut po golu dla Pogonistów Pomezania wyrównała.
Po przerwie i wielu zmianach w kadrze malborczyków w bliźniaczej akcji do poprzedniej tym razem po rogu Żmudzkiego głową strzela na 2:1 Jędrzej Waczkowski. Wynik podwyższył kilka minut później Filip Mielewczyk z podania Miłosza Naczka.