6 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej, Junior B gr. II, 8 października 2011 g. 11

Pogoń Lębork - Rowokół Smołdzino 7:0 (4:0)
Bramki: Oszmaniec x3, Kołodziejski, Wierzbowski, Czyżewski, Jastrzębski

Pogoń: Labuda Patryk (Łapigrowski) , Labuda Paweł, Janowicz, Sadowski, Kołodziejski (Ryta) , Wierzbowski, Wos, Tomaszewski (Hawryluk) , Czyżewski (Keler) , Jastrzębski, Oszmaniec (Maciejewski)

Wysokim zwycięstwem zakończył się sobotni mecz Słupskiej Klasy Okręgowej po między Pogonią a Rowokołem Smołdzino. Do pierwszego składu powrócił Karol Wos, zaś kontuzjowanego Roberta Fikusa zastąpił Kołodziejski. W meczu nie wystąpił Patryk Pilarz.

Pogoniści od początku meczu starali narzucić swój styl gry. Pogoń zepchnęła do głębokiej obrony gości i nieustannie atakowała. Składne akcje przyniosły bramkę w 13 minucie spotkania. Jastrzębski dośrodkowywał z rzutu rożnego i po zamieszaniu w polu karnym strzałem z 5 metrów Oszmaniec wyprowadził Pogoń na prowadzenie. W 21 minucie mocnym strzałem popisał się Jastrzębski, jednak jego uderzenie było niecelne. Dochodziła 28 minuta i Pogoń prowadziła już 2:0. Z lewej strony ponownie dośrodkował Jastrzębski i Oszmaniec pewnym strzałem z kilku metrów trafił obok bezradnego bramkarza gości. W 33 minucie gola z główki zdobył najniższy na boisku Kołodziejski po rzucie rożnym. Dziesięć minut później Oszmaniec skompletował hat-tricka. Dokładna prostopadła piłka od Jastrzębskiego i Oszmaniec pewnym, silnym strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik meczu w pierwszej połowie. Z jej przebiegu można było powiedzieć, że Pogoń całkowicie zdominowała gości, nie pozwalając im wyjść ze swojej połowy. Konsekwentna i co najważniejsze skuteczna gra młodych Pogonistów pozwalała spokojnie oczekiwać drugiej połowy. Na drugą połowę Pogoń wyszła z jedną korektą w składzie. Nastąpiła zmiana w bramce, Labudę zastąpił Łapigrowski.

Pierwsze minuty drugiej odsłony meczu wskazywały że Rowokół łatwo skóry nie odda. Goście ambitnie walczyli o każdą piłkę. Pogoń grała dość nerwowo jednak sytuacja ustabilizowała się gdy w 52 minucie bramkę na 5:0 zdobył Czyżewski strzałem do pustej bramki po wcześniejszym podaniu Oszmańca. Powróciła stabilizacja w ekipie Pogoni i kwestą czasu były kolejne bramki. Bramkę na 6:0 strzelił Wierzbowski. Wos dokładnie dośrodkował z rzutu wolnego a Wierzbowski spokojnie wyczekał bramkarza i strzałem w długi róg podwyższył wynik meczu. W 70 minucie napastnik gości przedarł się przez linię obrony Pogonistów, silne uderzenie trafiło jedynie w poprzeczkę bramki Pogoni. Lęborczanie w kolejnych minutach często wymieniali krótkie podania przy tym często utrzymywali się przy piłce. Wynik meczu ustalił w 87 minucie Jastrzębski. Otrzymał prostopadłą piłkę od Wierzbowskiego i nie miał większych problemów z pokonaniem bramkarza gości.

Po zakończeniu spotkania, Rowokół zażyczył sobie sprawdzenia dokumentów tożsamości graczy Pogoni. Walkowera nie było, wszyscy okazali legitymacje szkolne i z uśmiechem na twarzy opuszczali murawę. Kolejna ważna wygrana Pogonistów.