W niedzielę o godz. 15:00 nasi młodzi zawodnicy rocznika 2000 rozegrali jako ostatni mecz 4 kolejki PLJ D1. Nasz przeciwnik był dla nas wielką niewiadomą, nigdy dotąd nie rozgrywaliśmy z nimi meczu. Skład jaki trener tego dnia wystawił do walki zdał egzamin celująco. W pierwszej połowie od samego początku obie drużyny ambitnie dążyły do zdobycia bramki. Pierwszy tej sztuki dokonał Kacper Truszczyński, skutecznie wykańczając jeden z ataków pozycyjnych, była to 15 minuta meczu. Po nim jako drugi na listę strzelców wpisał się Jakub Kreft. Precyzyjnie wykonany rzut wolny z około 25 m i piłka przy rozpaczliwie interweniującym bramkarzu ląduje w okienku. Pięć minut później Jakub Kreft wykorzystuje dokładne podanie Bartka Łosiaka i do przerwy prowadzimy 3:0.

W drugiej połowie gospodarze szukają okazji by strzelić bramkę kontaktową, ale to my jeszcze dwa razy podwyższamy wynik, najpierw w 35 minucie Kacper Truszczyński z akcji, a potem w 40 minucie Jakub Kreft po raz drugi z rzutu wolnego zdobywając tym samym hat-tricka w tym spotkaniu. Mimo że wygrywamy 5:0 to na dobre słowa zasługuje postawa młodej drużyny U-2 Bytów. Jest ona beniaminkiem i póki co wyniki jakie uzyskuje nie odzwierciedlają dobrej gry jaką prezentuje. Ekipa z Bytowa w odróżnieniu do naszych poprzednich spotkań grała w piłkę, a nie polowała na nogi niektórych naszych zawodników.