Siódme, ósme, czy może dziewiąte. Dziś jeszcze nie wiadomo, które miejsce w czwarto ligowej tabeli zapewni w 100% grę w przyszłym sezonie. Pewne jest to, że z ligą może pożegnać się nawet połowa drużyn. Tak dziwnych reguł nie byliśmy świadkami od lat.

A wszystko to sprawa regulaminu, okrojonej do 16 drużyn IV ligi i słabego poziomu pomorskich drużyn III ligi które solidarnie okupują ostatnie trzy miejsca w III lidze Bałtyckiej. Bez szans na znaczący awans w tabeli jest dziś Olimpia Sztum, Orlęta Reda i Rodło Kwidzyn. Pewnym spadkowiczem jest II ligowy Chemik Police, niejasna jest sprawa czwarto ligowych rezerw Arki, które mają powrócić do gry po spadku gdyńskiego klubu z ekstraklasy. Szykuje się więc bezpośredni spadek 4-5 klubów, kolejne 3 zagrają o utrzymanie w barażach z wiceliderami pomorskich piątych lig. Nic dziwnego, że taki stan rzeczy zaniepokoił wiele klubów ze środka i drugiej połówki tabeli. Coraz głośniej mówi się o konieczności powiększenia w przyszłym sezonie IV ligi do zwyczajowego 18 miejscowego stanu. Czy piłkarska pomorska centrala zdąży zmienić zapisy i regulaminy? Rozsądek i uczciwość podpowiada że trzeba zrobić to jak najszybciej. Do dzieła!

Wszystkich szerzej zainteresowanych sprawą odsyłamy do artykułu o spadkach i awansach na www.pomorskifutbol.pl, można go przeczytać klikając TUTAJ